Nowe postępowanie odrębne w sprawach konsumenckich a ryzyko prawne instytucji finansowych związane z prowadzeniem sporów
Monitor Prawa Bankowego 2023/09 Wrzesień
W artykule omówiono rozwiązania wprowadzone w nowym postępowaniu odrębnym w procesie cywilnym – postępowaniu z udziałem konsumentów. Znajduje ono zastosowanie do spraw sądowych wszczętych po 1.07.2023 r. przez konsumentów przeciwko bankom i przez banki przeciwko konsumentom. Choć na regulację nowego postępowania odrębnego składają się jedynie trzy artykuły, zmienią one oblicze procesów sądowych z udziałem konsumentów, zwłaszcza z uwagi na wprowadzenie prekluzji procesowej oraz sankcji kosztowej za zaniechanie próby przedsądowego rozwiązania sporu lub uczestniczenia w nim przez bank w złej wierze.
Magdalena Hudyma
Wprowadzenie postępowania odrębnego w sprawach z udziałem konsumentów stanowiło od lat przedmiot rozbieżnych postulatów przedstawicieli nauki i praktyki prawa procesowego cywilnego. Z jednej strony nie brakowało zwolenników takiego rozwiązania[1], a z drugiej – krytykowano wyodrębnienie kolejnego postępowania z uwagi na kryterium podmiotowe[2]. Słuszne wątpliwości budziło również multiplikowanie postępowań odrębnych. Często powoduje to dla sądów i stron trudności w ustaleniu przepisów właściwych do rozpatrzenia danej sprawy[3].
Od 1.07.2023 r. postępowanie odrębne z udziałem konsumentów stało się faktem[4]. Jak wskazano w uzasadnieniu projektu nowelizacji z 9.03.2023 r., jego wprowadzenie „stanowi wyraz wyjścia naprzeciw oczekiwaniom środowiska konsumentów co do zwiększenia zakresu ochrony ich praw”[5] i „celowo wprowadza dysproporcje między stronami, co stanowi realizację zasady sprawiedliwości wyrównującej”[6]. Przyczyny uchwalenia nowych rozwiązań mają zatem naturę – jak się wydaje – bardziej polityczną niż jurydyczną.
Na nowe postępowanie odrębne w sprawach z udziałem konsumentów składają się w istocie trzy uregulowania: 1) właściwość sądu (art. 45814 § 4 k.p.c.), 2) konieczność powoływania przez przedsiębiorcę wszystkich twierdzeń i dowodów w pierwszym piśmie procesowym (art. 45815 § 1-4 k.p.c.) oraz 3) sankcja kosztowa za zaniechanie próby dobrowolnego rozwiązania sporu z konsumentem (art. 45816 k.p.c.). Choć regulacja ta nie jest obszerna, z racji prekluzji może zmienić przebieg sporów z konsumentami, w tym licznych postępowań dotyczących roszczeń, które wynikają z umów kredytów hipotecznych we frankach szwajcarskich. Jej celem jest ułatwienie konsumentom dochodzenia ich praw, a zatem stanowi ona kolejny czynnik zwiększający ryzyko prawne po stronie przedsiębiorców, choćby ze względu na konieczność poświęcenia większego nakładu pracy na prowadzenie takich spraw. Omawiana nowelizacja ukazuje również tendencję przyznawania konsumentom coraz to nowych uprawnień, nie tylko w prawie cywilnym materialnym.
Zgodnie z art. 45814 § 1 k.p.c. wprowadzone przepisy stosuje się obligatoryjnie w sprawach o roszczenia konsumenta przeciwko przedsiębiorcy oraz roszczenia przedsiębiorcy przeciwko konsumentowi, o ile konsument ten jest stroną postępowania. Nie przewidziano rozwiązania analogicznego do przyjętego w postępowaniu w sprawach gospodarczych, tj. art. 4586 § 1 k.p.c., zgodnie z którym sąd – na wniosek – może odstąpić od stosowania przepisów o postępowaniu odrębnym. Praktyczne zastosowanie nowych przepisów do sporów sądowych prowadzonych przez banki i inne instytucje finansowe jest zatem szerokie. Znajdują one zastosowanie do wszelkich postępowań, w których bank dochodzi od konsumentów roszczeń w postępowaniu procesowym. Biorąc pod uwagę potencjalną sankcję kosztową za zaniechanie przedsądowego rozwiązania sporu, wprowadzone regulacje mają również znaczenie dla planowania przez banki działań windykacyjnych.
Przepisy dotyczące postępowania odrębnego z udziałem konsumentów będą miały zastosowanie do spraw sądowych wszczętych po 1.07.2023 r. Zgodnie z art. 19 ust. 2 pkt 2 nowelizacji z 9.03.2023 r. w sprawach wszczętych i niezakończonych przed 1.07.2023 r. nie stosuje się art. 45814-art. 45816 k.p.c. Sprawy wcześniejsze zostaną zatem rozpoznane na zasadach dotychczasowych.
Zakres zastosowania nowego postępowania odrębnego
Z uwagi na art. 45814 § 1 k.p.c. do stwierdzenia, czy w danym postępowaniu mają zastosowanie art. 45814-art. 45816 k.p.c., konieczne jest sięgnięcie do definicji konsumenta zawartej w art. 221 k.c. Zgodnie z tym przepisem za konsumenta uważa się osobę fizyczną dokonującą z przedsiębiorcą czynności prawnej niezwiązanej bezpośrednio z jej działalnością gospodarczą lub zawodową. Przepisy o postępowaniu odrębnym w sprawach konsumenckich nie powinny znaleźć zastosowania w przypadkach, w których przeciwnikiem procesowym przedsiębiorcy jest osoba fizyczna zawierająca umowę bezpośrednio związaną z jej działalnością gospodarczą, gdy z treści umowy wynika, że nie posiada ona dla tej osoby charakteru zawodowego. W art. 3855 k.c. wyraźnie bowiem wskazano, że do takich podmiotów znajdują zastosowanie jedynie przepisy dotyczące konsumenta zawarte w art. 3851-3853 k.c., a nie wszelkie regulacje konsumenckie.
W praktyce sądowej nie raz kwestią sporną i kluczową – zwłaszcza w kontekście umów z instytucjami finansowymi – jest stwierdzenie, czy dana osoba, zawierając umowę, działała w charakterze konsumenta. Bez wątpienia wymaga to interpretacji pojęcia konsumenta w odniesieniu do okoliczności konkretnej sprawy[7]. Przykładem jest sprawa, w której niedawno wydano wyrok TSUE[8] na skutek pytania sądu polskiego. W sprawie tej część kredytu (35%) wykorzystano w celu spłaty zadłużenia kredytowego związanego z działalnością gospodarczą prowadzoną przez jednego z powodów, a pozostałą część (65%) przeznaczono na cele konsumpcyjne niezwiązane z działalnością gospodarczą. Trybunał przyjął, że artykuł 2 lit. b dyrektywy Rady 93/13[9] należy interpretować w ten sposób, iż pojęcie „konsumenta” obejmuje osobę, która zawarła umowę kredytu do użytku częściowo związanego z jej działalnością gospodarczą lub zawodową, a w części niezwiązanego z tą działalnością, wspólnie z innym kredytobiorcą, który nie działał w ramach swojej działalności gospodarczej lub zawodowej, jeżeli cel działalności gospodarczej lub zawodowej jest tak ograniczony, że nie jest on dominujący w ogólnym kontekście tej umowy. W celu ustalenia, czy dana osoba jest objęta zakresem pojęcia „konsumenta”, a w szczególności, czy gospodarczy cel umowy kredytu zawartej przez tę osobę jest tak ograniczony, że nie jest on dominujący w ogólnym kontekście tej umowy, sąd jest zobowiązany uwzględnić wszystkie istotne okoliczności towarzyszące tej umowie, zarówno ilościowe, jak i jakościowe. W szczególności chodzi o podział wykorzystania pożyczonego kapitału na działalność zawodową i pozazawodową, a w przypadku większej liczby kredytobiorców okoliczność, że tylko jeden z nich realizuje cel gospodarczy lub że kredytodawca uzależnił udzielenie kredytu przeznaczonego na cele konsumenckie od częściowego wykorzystania pożyczonej kwoty na spłatę długów związanych z działalnością gospodarczą lub zawodową. Badanie, czy strona posiada status konsumenta, wymaga zatem często od sądu przeprowadzenia wnikliwego postępowania dowodowego.
O ile ustalenie statusu konsumenta w razie zastosowania norm prawa materialnego następuje na etapie wyrokowania, o tyle w przypadku rozpoznania sprawy według przepisów o postępowaniu odrębnym w sprawach konsumenckich taka kwalifikacja musi zostać dokonana już na początkowym etapie postępowania, zwłaszcza z uwagi na konieczność podjęcia przez sąd decyzji, czy zastosować zasady prekluzji dowodowej i udzielić w tym zakresie adekwatnych pouczeń (art. 45815 k.p.c.). Zgodnie z art. 201 § 1 zd. 1 k.p.c. rozpoznanie sprawy z zastosowaniem przepisów o postępowaniu odrębnym podlega badaniu przez przewodniczącego, jeszcze przed doręczeniem pozwu pozwanemu. W toku procesu kwestia właściwego postępowania odrębnego powinna być wzięta pod rozwagę z urzędu w każdym stanie sprawy na podstawie art. 202 k.p.c.[10]. Sąd może odstąpić od stosowania przepisów postępowania odrębnego w sprawach konsumenckich na skutek np. argumentacji podniesionej przez pozwanego w odpowiedzi na pozew czy faktów ujawnionych w toku przesłuchania świadków lub przeprowadzenia dowodu z zeznań stron.
Zagadnienie statusu konsumenta może stać się przedmiotem sporów nie tylko ze względu na stosowanie określonych regulacji prawa materialnego i korzystanie przezeń z dobrodziejstw art. 13a u.k.s.c.[11], ale również z uwagi na przepisy o postępowaniu odrębnym w sprawach konsumenckich, bardziej restrykcyjne dla przedsiębiorców niż przepisy ogólne. Z racji mnogości następstw – zarówno materialnoprawnych, jak i procesowych – kwestia ta wymaga szczególnie wnikliwej analizy po stronie banku.
Kolizja przepisów dotyczących innych postępowań odrębnych
W art. 45814 § 2 k.p.c. wprowadzono zasadę, zgodnie z którą w omawianych sprawach przepisy o innych postępowaniach odrębnych stosuje się jedynie w zakresie, w jakim nie są one sprzeczne z przepisami o postępowaniu odrębnym w sprawach konsumentów. W literaturze nie tylko stawia się pytanie, czy ta norma kolizyjna okaże się wystarczająca[12], ale również wprost wskazuje się, że niewiele ona wyjaśnia[13]. Wszystkie przepisy prawa powinny być jasne, lecz cechę tę powinny – jak się wydaje – posiadać zwłaszcza przepisy tworzone specjalnie dla konsumentów. Co niepokojące, tak nie jest w tym przypadku.
W tym kontekście powołuje się – istotny z perspektywy banków – przypadek, w którym poręczycielem za dług przedsiębiorcy jest konsument[14]. Na mocy art. 4582 § 1 pkt 7 k.p.c. roszczenie powinno zostać wtedy rozpoznane zgodnie z przepisami o postępowaniu w sprawach gospodarczych, zaś na podstawie art. 4581 § 2 k.p.c. przepisy o innych postępowaniach odrębnych stosuje się tylko w zakresie, w jakim nie są sprzeczne z tymi przepisami. Jeżeli sądy przyjmą prokonsumenckie rozwiązanie tej kolizji i przyznają pierwszeństwo przepisom o postępowaniu w sprawach konsumenckich, to – z uwagi na art. 191 k.p.c. zakazujący dochodzenia jednym pozwem kilku roszczeń rozpoznawanych w różnych postępowaniach odrębnych – bank będzie zmuszony do prowadzenia dwóch osobnych procesów: jednego przeciwko przedsiębiorcy oraz drugiego przeciwko poręczycielowi-konsumentowi[15]. Dotychczas nie było to konieczne.
Właściwość sądu
Zgodnie z nowym art. 45814 § 4 k.p.c. w sprawach rozpoznawanych według przepisów o postępowaniu odrębnym konsument może wytoczyć powództwo przed sąd właściwy dla swojego miejsca zamieszkania, chyba że przewidziano właściwość wyłączną. Przepis ten ma ułatwić konsumentom dochodzenie roszczeń. W przypadku banków nowa regulacja nie jest jednak tak rewolucyjna, jak może się okazać dla innych przedsiębiorców. Już od 7.11.2019 r. kontrahenci banków (także będący osobami prawnymi) mogą się bowiem powoływać na art. 372 § 1 k.p.c., na podstawie którego powództwo o roszczenie wynikające z czynności bankowej przeciwko bankowi, innej jednostce organizacyjnej uprawnionej do wykonywania czynności bankowych lub ich następcom prawnym można wytoczyć przed sąd właściwy dla miejsca zamieszkania albo siedziby powoda.
Warto również wspomnieć, że wprowadzono – niezależnie od przepisów o postępowaniu odrębnym w sprawach konsumentów – epizodyczną właściwość wyłączną sądu miejsca zamieszkania powoda będącego konsumentem. Obowiązuje ona w okresie pięciu lat w sprawach o roszczenie związane z zawarciem umowy kredytu waloryzowanego, denominowanego lub indeksowanego do waluty innej niż waluta polska (art. 18 ust. 1 nowelizacji z 9.03.2023 r.).
Jeżeli chodzi o powództwa wytaczane przeciwko konsumentom, pozew może zostać wniesiony tylko zgodnie z miejscem zamieszkania pozwanego (według właściwości ogólnej – art. 27 § 1 k.p.c.), chyba że zachodzi przypadek właściwości wyłącznej[16]. W takich sprawach od 7.11.2019 r. nie stosuje się przepisów dotyczących właściwości przemiennej (pozwalających np. na złożenie pozwu do sądu właściwego dla miejsca wykonania umowy). Niewątpliwie bank – pod względem wyboru właściwości – znajduje się aktualnie w pozycji o wiele słabszej niż konsument. Nie ma w zasadzie możliwości prowadzenia sporu sądowego przed sądem właściwym dla swojej siedziby (poza przypadkami, w których ten sam sąd jest właściwy miejscowo dla konsumenta i banku). Rzutuje to na zwiększenie kosztów postępowań sądowych ponoszonych przez banki.
Konsekwencje zaniechania polubownego rozwiązania sporu
Niezwykle istotny z perspektywy relacji banków z konsumentami jest art. 45816 k.p.c. Zgodnie z tym przepisem, jeżeli przedsiębiorca – przed wytoczeniem powództwa – zaniechał próby dobrowolnego rozwiązania sporu, uchylił się od udziału w niej lub uczestniczył w niej w złej wierze i przez to przyczynił się do zbędnego wytoczenia powództwa lub wadliwego określenia przedmiotu sprawy, niezależnie od wyniku sprawy sąd może obciążyć go kosztami procesu w całości lub części, a w uzasadnionych przypadkach nawet je podwyższyć, jednak nie więcej niż dwukrotnie.
Przesłanka zaniechania próby dobrowolnego rozwiązania sporu lub uchylenia od udziału w niej nie nastręcza trudności interpretacyjnych. Aby uniknąć sankcji kosztowej, bank przed wytoczeniem powództwa przeciwko konsumentowi obligatoryjnie powinien wystąpić z inicjatywą pozasądowego rozwiązania sporu, a gdy taką propozycję złożył konsument – odnieść się do niej. Czynności te trzeba dobrze udokumentować, aby móc powołać się na nie w procesie sądowym.
Uczestniczenie w próbie dobrowolnego rozwiązania sporu w złej wierze może oznaczać, że przedsiębiorca prowadzi rozmowy ugodowe bez zamiaru polubownego zakończenia sprawy, np. wyłącznie celem opóźnienia wytoczenia powództwa przez konsumenta. W takim przypadku raczej nie spełniono drugiej przesłanki wymaganej do zastosowania sankcji kosztowej – przyczynienia się do zbędnego wytoczenia powództwa. Skoro przedsiębiorca nie miał zamiaru polubownego rozwiązania sporu, wytoczenie powództwa nie jest zbędne[17]. Omawiana przesłanka jest trudna do wykazania, zwłaszcza że ciężar udowodnienia okoliczności, o których mowa w art. 45816 k.p.c., spoczywa na konsumencie[18]. Praktyczne zastosowanie tej przesłanki może być zatem marginalne, podobnie jak art. 72 § 2 k.c., w którym – na gruncie prawa materialnego – posłużono się podobną konstrukcją prowadzenia negocjacji z naruszeniem dobrych obyczajów.
Aby sąd mógł zastosować sankcję kosztową, wymagany jest także drugi element – przyczynienie się przedsiębiorcy do zbędnego wytoczenia powództwa lub wadliwego określenia przedmiotu sprawy przez konsumenta. Kryterium to jest zagadkowe, ponieważ jeśli przedsiębiorca nie był otwarty na pozasądowe rozwiązanie sporu, trudno uznać wytoczenie powództwa za zbędne. Słusznej krytyce podlega także sankcjonowanie przedsiębiorcy za przyczynienie się do wadliwego określenia przedmiotu sprawy na skutek bierności co do polubownego zakończenia sporu[19]. Jak się wydaje, ustawodawca przez „wadliwe określenie przedmiotu sprawy” rozumie np. objęcie powództwem części roszczenia, która mogłaby zostać zaspokojona bez konieczności angażowania przymusu państwa. Nie sposób bowiem przyjąć interpretacji, że przedsiębiorca byłby zobowiązany w drodze przedprocesowych pertraktacji pomagać konsumentowi w określeniu, w jakim zakresie należy wytoczyć przeciwko niemu powództwo.
W poprzednim stanie prawnym sąd dysponował szeregiem instrumentów pozwalających na obciążenie strony kosztami postępowania niezależnie od wyniku sprawy. Po pierwsze na podstawie art. 101 k.p.c. zwrot kosztów postępowania jest należny pozwanemu pomimo uwzględnienia powództwa, jeżeli nie dał powodu do wytoczenia sprawy i uznał przy pierwszej czynności procesowej żądanie pozwu. Przepis ten chroni pozwanych, którzy gotowi byli spełnić świadczenie, a zostali zbędnie pozwani na skutek nieskorzystania przez powoda np. z wezwania do zapłaty przed wytoczeniem powództwa. Po drugie zgodnie z art. 102 k.p.c. w wypadkach szczególnie uzasadnionych sąd może zasądzić od strony przegrywającej tylko część kosztów postępowania albo nie obciążać jej w ogóle kosztami. Po trzecie w razie oczywiście nieuzasadnionej odmowy poddania się mediacji sąd może nałożyć na stronę obowiązek zwrotu kosztów postępowania (art. 103 § 2 k.p.c.). Po czwarte, gdy stwierdzono nadużycie prawa procesowego, sąd może niezależnie od wyniku sprawy, odpowiednio do spowodowanej tym nadużyciem zwłoki w jej rozpoznaniu, nałożyć na stronę nadużywającą obowiązek zwrotu kosztów w części większej, niż wskazywałby wynik sprawy, a nawet zwrotu kosztów w całości (art. 2262 § 2 pkt 2 k.p.c.). W dotychczasowym stanie prawnym sąd dysponował zatem odpowiednimi instrumentami, aby – w razie zaniechania pozasądowej próby rozwiązania sporu lub uchylania się przez przedsiębiorcę od udziału w niej – zastosować sankcję w postaci niekorzystnego dlań zwrotu kosztów procesu.
Jak wskazano w uzasadnieniu projektu nowelizacji z 9.03.2023 r., celem nowego rozwiązania jest „szczególna potrzeba kształtowania dobrych obyczajów w stosunku do strony słabszej, jaką jest konsument”. Pozostaje mieć nadzieję, że sądy będą korzystały wstrzemięźliwie z nowego uregulowania i – podobnie jak w przypadku art. 2262 § 2 k.p.c. – nowy przepis nie będzie miał szerokiego zastosowania w praktyce.
Prekluzja procesowa
Istotną cechą różnicującą pozycję procesową konsumenta i przedsiębiorcy pod rządami nowych przepisów są regulacje dotyczące prekluzji, tzn. wskazania, kiedy sąd powinien pominąć spóźnione twierdzenia i dowody[20]. Przedsiębiorca będący powodem zobowiązany jest powołać wszystkie twierdzenia i dowody w pozwie, a pozwany w odpowiedzi na pozew (art 45815 § 1 k.p.c.). Przepis ten stanowi lex specialis wobec zasad ogólnych przewidzianych w art. 20512 k.p.c. Na tle art. 45815 § 1 k.p.c. aktualna pozostaje – sformułowana w postępowaniu gospodarczym – zasada, że prekluzja procesowa nie nakłada na stronę obowiązku przewidzenia wszystkich możliwych wariantów przebiegu sprawy i sformułowania w pozwie lub odpowiedzi na pozew na tę ewentualność wszystkich twierdzeń i dowodów, które mogłyby mieć zastosowanie jedynie w prawdopodobnym jej przebiegu[21].
Jeżeli przedsiębiorca nie jest reprezentowany przez profesjonalnego pełnomocnika, sąd powinien pouczyć go o treści art. 45815 § 1 k.p.c. oraz wezwać, aby w wyznaczonym terminie, nie krótszym niż dwa tygodnie, powołał wszystkie twierdzenia i dowody (art. 45815 § 3 k.p.c.). Prekluzja procesowa nie dotyczy konsumenta, który może przytaczać nowe twierdzenia i dowody na zasadach ogólnych (gdy w sprawie nie wyznaczono posiedzenia przygotowawczego, co jest najczęstsze – aż do zamknięcia rozprawy, chyba że stanowiłoby to działanie na zwłokę albo naruszenie zarządzeń przewodniczącego – art. 20512 § 2 k.p.c.).
Prekluzja procesowa nie jest absolutna. Późniejsze zgłoszenie dowodów lub twierdzeń jest dopuszczalne, jeśli strona uprawdopodobni, że ich powołanie nie było możliwe lub potrzeba ich powołania wynikła później. W takim wypadku dalsze twierdzenia i dowody na ich poparcie powinny być powołane w terminie dwóch tygodni od dnia, w którym ich powołanie stało się możliwe lub wynikła potrzeba ich powołania (art. 45815 § 4 k.p.c.). W sprawach skomplikowanych pod względem prawnym lub faktycznym, do jakich często należą sprawy bankowe, dwutygodniowy termin może okazać się zbyt krótki. Jest to jednak termin ustawowy, a zatem sąd nie może go przedłużyć.
Jak wskazano w uzasadnieniu projektu nowelizacji z 9.03.2023 r., prekluzja ma na celu wzmocnienie pozycji konsumenta w stosunku do przedsiębiorcy jako strony postępowania. Przyjęte rozwiązanie jest jednolicie krytykowane w literaturze, bowiem nakłada na przedsiębiorcę istotne ciężary, nie przyczyniając się równocześnie realnie do poprawy sytuacji konsumenta. Przyczyną długiego trwania postępowań sądowych nie jest bowiem opieszałość w powoływaniu twierdzeń i dowodów przez przedsiębiorców, a długi czas oczekiwania na podjęcie czynności procesowych przez sąd (zwłaszcza – wyznaczenie rozprawy), co spowodowane jest niedostatkami organizacji wymiaru sprawiedliwości. Realizacja prekluzji w związku z jej niesymetrycznością (możliwością powoływania twierdzeń i dowodów przez konsumenta aż do zamknięcia postępowania – art. 20512 § 2 k.p.c.) nie doprowadzi w każdym przypadku do koncentracji materiału procesowego, ponieważ przedsiębiorca ma prawo powołania nowych twierdzeń i dowodów w odpowiedzi na nowe twierdzenia konsumenta w terminie dwóch tygodni (art. 45815 § 4 k.p.c.).
Trafnie M. Strus-Wołos wskazuje, że wprowadzenie prekluzji stanowi wręcz „niezrozumiały element opresyjny wykraczający poza rzeczywistą potrzebę pomocy konsumentom”[22]. Z kolei A. Mendrek stawia nawet pytania o konstytucyjność art. 45815 k.p.c. w świetle zasady równości stron, wymogów rzetelnego postępowania oraz prawa przedsiębiorcy do wysłuchania[23].
Podsumowanie
Status konsumenta stopniowo staje się coraz bardziej istotny w prawie nie tylko materialnym, ale również procesowym. Do katalogu przepisów procesowych przyznających konsumentom szczególne uprawnienia – oprócz dotychczasowych art. 61 § 1 pkt 3, art. 63 i art. 633 k.p.c. oraz art. 13a u.k.s.c. – zalicza się przepisy konstytuujące nowe postępowanie odrębne. Nie tworzą one aktualnie spójnej regulacji, co trafnie zauważa A. Mendrek, podając w wątpliwość ideę kolejnego postępowania odrębnego[24].
Przepisy te wprowadzają nowe obowiązki po stronie banków będących stroną sporu sądowego z konsumentem. Dzieje się to w czasie wzmożonego składania pozwów przez kredytobiorców „frankowych” oraz ogólnego wzrostu świadomości klientów banków co do możliwości dochodzenia roszczeń na drodze sądowej. Z tej perspektywy szczególnie istotne wydaje się dobre przygotowanie do potencjalnego sporu sądowego z klientem, w tym dokumentowanie prób pozasądowego rozwiązania powstałych sporów.
Magdalena Hudyma
adwokat,
Magdalena Hudyma
associate w kancelarii SPCG
[1] J. Ojczyk, P. Rojek-Socha, Odrębna procedura cywilna ma wzmocnić pozycję konsumentów, 30.11.2020 r., www.prawo.pl.
[2] Por. pkt 3 uchwały nr 2 z 24.09.2021 r. uczestników Zjazdu Katedr i Zakładów Postępowania Cywilnego w sprawie zmian w Kodeksie postępowania cywilnego, Polski Proces Cywilny 2022, nr 1, s. 278: „Zdecydowanie należy zaoponować przeciw kreowaniu postępowań odrębnych w oparciu o kryterium statusu strony postępowania. W związku z czym postuluje się uchylenie przepisów o postępowaniu odrębnym w sprawach gospodarczych oraz rezygnację z wprowadzania postępowania odrębnego w sprawach z udziałem konsumentów. Zagwarantowanie standardów ochronnych wynikających z prawa europejskiego powinno być zapewnione przez przepisy ogólne”. Por. także M. Strus-Wołos, Postępowanie odrębne z udziałem konsumentów – czy potrzebne jest procesowe wzmocnienie pozycji konsumenta?, Polski Proces Cywilny 2023, nr 2, s. 291; A. Mendrek, Wyodrębnienie postępowania z udziałem konsumentów i zakres jego zastosowania, Monitor Prawniczy 2022, nr 8.
[3] M. Dziurda, Postępowanie w sprawach własności intelektualnej z perspektywy systemowej, Przegląd Sądowy 2020, nr 10, s. 5.
[4] Na skutek uchwalenia ustawy z 9.03.2023 r. o zmianie ustawy – Kodeks postępowania cywilnego oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. poz. 614), dalej: „nowelizacja z 9.03.2023 r.”.
[5] Uzasadnienie projektu ustawy o zmianie ustawy – Kodeks postępowania cywilnego oraz niektórych innych ustaw, https://www.sejm.gov.pl/Sejm9.nsf/druk.xsp?nr=2650, s. 40.
[6] Uzasadnienie…, s. 42.
[7] Tak np. wyrok SN z 18.05.2022 r. (II CSKP 362/22), LEX nr 3350136.
[8] Wyrok TSUE z 8.06.2023 r. (C-570/21), ECLI:EU:C:2023:456.
[9] Dyrektywa Rady 93/13/EWG z 5.04.1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich (Dz.U. WE L nr 95, s. 29, ze zm.), dalej: „dyrektywa 93/13”.
[10] Choć art. 202 k.p.c. literalnie wskazuje na konieczność badania z urzędu w każdym stanie sprawy „niewłaściwego trybu postępowania”, przyjmuje się, że przepis ten dotyczy również badania niewłaściwego zastosowania postępowania odrębnego (por. A. Zieliński, K. Flaga-Gieruszyńska, Kodeks postępowania cywilnego. Komentarz, Warszawa 2022, Legalis, komentarz do art. 202).
[11] Ustawa z 28.07.2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (t.j. Dz.U. z 2023 r., poz. 1144), dalej: „u.k.s.c.”. Powołany przepis wprowadza preferencyjną opłatę w sprawach o roszczenia wynikające z czynności bankowych od strony będącej konsumentem lub osobą fizyczną prowadzącą gospodarstwo rodzinne, gdy wartość przedmiotu sporu lub zaskarżenia wynosi ponad 20 000 zł. Opłatę pobiera w kwocie 1000 zł.
[12] M. Strus-Wołos, Postępowanie…, s. 291.
[13] A. Mendrek, Wyodrębnienie…
[14] M. Dziurda, Postępowanie odrębne z udziałem konsumentów – prezentacja szkolenia z 12.06.2023 r., LEX/el.
[15] M. Strus-Wołos, Postępowanie…, s. 292.
[16] W praktyce przypadek ten znajduje zastosowanie głównie w sprawach dotyczących roszczeń o własność lub inne prawo rzeczowe na nieruchomości (art. 38 § 1 pkt 1 k.p.c.).
[17] M. Pecyna, Postępowanie w sprawach konsumenckich [w:] System postępowania cywilnego. Postępowania odrębne, t. 6 (red. A. Machnikowska), Warszawa 2022, s. 1048.
[18] M. Pecyna, Postępowanie…, s. 1048.
[19] M. Strus-Wołos, Postępowanie…, s. 291.
[20] Por. T. Szanciło [w:] Kodeks postępowania cywilnego. Komentarz (red. T. Szanciło), Warszawa 2019, Legalis, komentarz do art. 4585.
[21] Por. P. Feliga [w:] Kodeks postępowania cywilnego. Komentarz (red. P. Rylski), Warszawa 2022, Legalis, komentarz do art. 4585.
[22] Por. M. Strus-Wołos, Postępowanie…, s. 292. Krytycznie o prekluzji dowodowej w postępowaniu z udziałem konsumentów także M. Pecyna, Postępowanie…, s. 1045.
[23] A. Mendrek, Wyodrębnienie…
[24] A. Mendrek, Wyodrębnienie…