Skip to content
Zaloguj się
Menu
Menu

Odpowiedzialność odszkodowawcza dłużnika za naruszenie zobowiązania w razie odstąpienia od umowy wzajemnej w postępowaniu sanacyjnym (cz. I)

Monitor Prawa Bankowego 2025/05 Maj

Artykuł 298 p.r.[1] statuuje uprawnienie zarządcy dłużnika w postępowaniu sanacyjnym do odstąpienia od umowy wzajemnej, która nie została wykonana w całości (art. 298 ust. 1 p.r.) lub w części (art. 298 ust. 2 p.r.) przed dniem otwarcia postępowania sanacyjnego. Wykonanie tego uprawnienia powoduje konieczność odpowiedniego rozliczenia stron umowy (tj. wierzyciela oraz dłużnika będącego w restrukturyzacji). Kwestia ta oddziałuje także na interesy pozostałych wierzycieli dłużnika, których wierzytelności konkurują z wierzytelnościami drugiej strony umowy wynikającymi z odstąpienia.

Paweł Bartosiewicz

Wojciech Pawłowski

Celem niniejszego artykułu jest ustalenie, czy – w wyniku odstąpienia od umowy przez zarządcę w postępowaniu sanacyjnym – drugiej stronie umowy przysługuje roszczenie o odszkodowanie. Konieczna jest analiza: 1) czy oraz w jakim zakresie takie wierzytelności są objęte układem, 2) czy nie podlegają restrukturyzacji i wymagają pełnej spłaty przez dłużnika oraz 3) czy w ogóle powstają. Wpływa to na ocenę, czy odstąpienie od umowy na podstawie art. 298 p.r. stanowi skuteczne narzędzie restrukturyzacyjne pozwalające na wycofanie się z nierentownych i długotrwałych relacji handlowych.

Na wstępie trzeba zaznaczyć, że uprawnienie zarządcy do odstąpienia od umowy w postępowaniu restrukturyzacyjnym jest niezależne od podobnych praw przysługujących stronom na zasadach ogólnych[2]. Przepisy k.c. w najbardziej typowych przypadkach przyznają takie uprawnienie wtedy, gdy druga strona w jakiś sposób nie wywiązuje się z zobowiązania[3]. Jego funkcją często jest ochrona wierzyciela w razie naruszenia stosunku zobowiązaniowego przez dłużnika[4], np. w przypadku jego zwłoki (art. 491 k.c.). Stanowi ono m.in. sankcję wobec takiego dłużnika[5]. W tym wypadku strona, która dokonała odstąpienia, nie naraża się na odpowiedzialność odszkodowawczą względem drugiej – postępującej nierzetelnie – strony. Druga strona jest natomiast zagrożona taką odpowiedzialnością. Ponadto centralna regulacja skutków wykonania ustawowego prawa odstąpienia[6], tj. art. 494 k.c., odnosi się wyłącznie do odpowiedzialności drugiej strony umowy, a nie odstępującego.

W przypadku odstąpienia na podstawie art. 298 p.r. sytuacja jest odwrotna – to  dłużnik (na rzecz którego zarządca odstąpił od umowy) dokonał naruszenia lub w obliczu swojej niewypłacalności utracił możliwość należytego wykonania umowy w przyszłości, ewentualnie uznaje umowę za nierentowną i nie zamierza jej wykonać. Innymi słowy, po jego stronie leżą wtedy przyczyny odstąpienia od umowy.  Pojawia się zatem pytanie: czy – mając na uwadze charakterystykę postępowania sanacyjnego oraz występującego w nim ustawowego prawa odstąpienia – dłużnik powinien ponosić odpowiedzialność odszkodowawczą wobec drugiej strony umowy?

Cel i specyfika postępowania sanacyjnego

Postępowanie sanacyjne jest jednym z czterech postępowań restrukturyzacyjnych (art. 2 p.r.). Jest ono trybem „najdalej posuniętym”, właściwym do głębokiej restrukturyzacji zobowiązań dłużnika[7]. Jego celem jest – jak każdego z tych postępowań – restrukturyzacja dłużnika poprzez zawarcie układu z wierzycielami[8], czyni to jednak przy użyciu instrumentów i metod adekwatnych raczej dla postępowania upadłościowego[9], np. (co do zasady) odebranie prawa zarządu przedsiębiorstwem dłużnikowi (art. 288 ust. 2 i 3 p.r.), ubezskutecznienie czynności prawnych dokonanych na przedpolu postępowania sanacyjnego (art. 304 i nast. p.r.) lub przyznanie zarządcy uprawnienia do odstępowania od umów (art. 298 p.r.). W doktrynie stawia się tezy, że stanowi ono hybrydę postępowania upadłościowego i restrukturyzacyjnego[10] bądź nawet że jest bardziej zbliżone do postępowania upadłościowego niż restrukturyzacyjnego[11].

Pomimo tego, postępowanie sanacyjne jest postępowaniem restrukturyzacyjnym. Może zostać otwarte względem dłużnika niewypłacalnego lub zagrożonego niewypłacalnością (art. 6 ust. 1 p.r.), zaś jego celem jest „uniknięcie ogłoszenia upadłości dłużnika przez umożliwienie mu restrukturyzacji w drodze zawarcia układu z wierzycielami” oraz przeprowadzenie działań sanacyjnych[12] (art. 3 ust. 1 i 5 p.r.).

Podzielić należy pogląd, że stanowi ono postępowanie szczególne, które umożliwia szeroką (a – w naszej ocenie – najszerszą[13]) restrukturyzację zobowiązań[14]. Trafnie w literaturze wskazuje się, że jednym z najistotniejszych instrumentów postępowania sanacyjnego (niedostępnym w innych trybach restrukturyzacji) jest możliwość odstąpienia przez zarządcę masy sanacyjnej od umowy wzajemnej na podstawie art. 298 p.r.[15].

Ustawowe prawo odstąpienia z art. 298 p.r. i jego przesłanki

Zgodnie z art. 298 ust. 1 p.r.: „zarządca może odstąpić od umowy wzajemnej, która nie została wykonana w całości lub części przed dniem otwarcia postępowania sanacyjnego, za zgodą sędziego-komisarza, jeżeli świadczenie drugiej strony wynikające z tej umowy jest świadczeniem niepodzielnym”. W art. 298 ust. 2 p.r. nakazano odpowiednie stosowanie tego przepisu do umowy, w której świadczenie drugiej strony jest świadczeniem podzielnym. Stosuje się go w zakresie, w jakim świadczenie to miało zostać wykonane po dniu otwarcia postępowania sanacyjnego.

Na podstawie art. 298 p.r. od umowy odstępuje zarządca dłużnika w postępowaniu sanacyjnym. Zarządca działa wtedy jako zastępca pośredni dłużnika[16]. Jest to jednak zastępstwo pośrednie „atypowe”[17], w ramach którego działania wywierają skutek bezpośrednio w sferze prawnej dłużnika[18]. Z tego względu w niniejszym artykule analizowana jest odpowiedzialność odszkodowawcza dłużnika, nie zaś zarządcy w postępowaniu sanacyjnym. Działania zarządcy realizują się bezpośrednio w sferze prawnej dłużnika, a zatem faktycznie obciążany jest on skutkami takich działań.

Odstąpić można tylko od umowy wzajemnej[19], która nie została wykonana w całości[20]. Konieczna jest do tego zgoda sędziego-komisarza wydana w formie postanowienia. Udzielając jej, sędzia-komisarz powinien kierować się celem postępowania sanacyjnego (tj. zmierzając do uniknięcia ogłoszenia upadłości dłużnika oraz przeprowadzenia działań sanacyjnych, przy zabezpieczeniu słusznych praw wierzycieli – art. 3 ust. 1 p.r.) oraz brać pod uwagę ważny interes drugiej strony umowy (art. 298 ust. 3 p.r.). W doktrynie interes ten określa się jako potencjalne doprowadzenie do jej niewypłacalności w następstwie takiego odstąpienia albo poniesienie przez nią istotnych kosztów społecznych, np. zwolnień pracowniczych spowodowanych utratą kontrahenta, który odstąpił od umowy[21].

Wystąpienie ważnego interesu drugiej strony stanowi przesłankę negatywną odstąpienia od umowy przez zarządcę. Niemniej, naszym zdaniem, powinno się ją wykładać raczej wąsko. W zasadzie każde odstąpienie od umowy skutkuje niedogodnościami dla drugiej strony. Jest to wpisane w naturę odstąpienia na podstawie art. 298 ust. 1 p.r.[22].

Podejmując decyzję o odstąpieniu, organy postępowania sanacyjnego powinny kierować się interesem ogółu wierzycieli, a nie partykularnym interesem drugiej strony umowy. Jak wskazano, celem postępowania sanacyjnego jest uniknięcie upadłości dłużnika oraz wdrożenie środków restrukturyzacyjnych (art. 3 ust. 1 p.r.). Realizacji tego celu służy właśnie ustawowe uprawnienie zarządcy do odstąpienia od niewykonanych umów wzajemnych oraz jest z nim skorelowane. Uprawnienie to pozwala na rozwiązanie nierentownych lub długoterminowych umów, co w konsekwencji przyczynia się do poprawy sytuacji finansowej dłużnika oraz dostosowania jej do obecnej strategii biznesowej. W praktyce utrzymywanie takich umów może trwale uniemożliwiać dłużnikowi zawarcie układu z wierzycielami. Istotne jest, że w omawianym przypadku zarządca nie musi udowadniać sędziemu-komisarzowi, iż umowa jest niekorzystna dla dłużnika, przewiduje nieproporcjonalne świadczenia albo jej rozwiązanie jest konieczne do realizacji układu. Są to jednak okoliczności, które ad casum powinny być uwzględnione.

Zarządca, po uzyskaniu zgody sędziego-komisarza, musi złożyć drugiej stronie oświadczenie woli o odstąpieniu[23]. Ponieważ uprawnienie wynikające z art. 298 p.r. stanowi ustawowe prawo odstąpienia[24], odpowiednie zastosowanie znajduje kodeksowa regulacja wyrażona w art. 494 i n. k.c.[25]. Strona odstępująca jest zatem zobowiązana do zwrotu drugiej stronie wszystkiego, co otrzymała od niej na mocy stosunku zobowiązaniowego, a druga strona zobowiązana jest to przyjąć. Strona odstępująca może żądać zwrotu tego, co świadczyła, a także dochodzić odpowiedzialności odszkodowawczej za niewykonanie zobowiązania na zasadach ogólnych (art. 494 § 1 k.c.).

W literaturze odnoszącej się do art. 494 k.c. wskazuje się, że – zgodnie z tradycyjnym ujęciem – wykonanie ustawowego prawa odstąpienia wywołuje skutek ex tunc, zaś w stosunku do umów kreujących zobowiązania ciągłe skutek ex nunc[26]. W naszej ocenie należy jednak przychylić się do poglądu, że ustawowe prawo odstąpienia zawsze działa ex nunc. Prowadzi do wygaśnięcia dotychczasowych roszczeń w stosunku zobowiązaniowym oraz  wejścia w ich miejsce roszczeń uregulowanych w art. 494 k.c.[27]. Teoria przekształcenia wykazuje przewagę m.in. w zakresie rozliczeń między stronami[28]. Ponadto przyjęcie tej teorii prowadzi do racjonalnych wniosków odnośnie do odpowiedzialności odszkodowawczej obu stron (co do jej trwania, w tym zastrzeżonych kar umownych, nawet po odstąpieniu[29]).

Porównanie do tzw. prawa opcji syndyka w postępowaniu upadłościowym

Artykuł 298 p.r. stanowi przepis analogiczny w stosunku do art. 98 ust. 1 p.u.[30], który przyznaje tzw. prawo opcji na rzecz syndyka masy upadłości. W przepisach p.r. wykonanie zobowiązania przez dłużnika jest stanem domyślnym, który nie wymaga zgody sędziego-komisarza, podczas gdy w przepisach p.u. zgoda taka konieczna jest również na samo wykonanie umowy. Odnotowania wymaga, że syndyk może odstąpić także od umowy innej niż wzajemna (art. 98 ust. 1c p.u.). Brzmienie powołanego przepisu jest w materialnej części w zasadzie analogiczne. Główna różnica polega na tym, że zarządca w postępowaniu sanacyjnym odstępuje na moment złożenia przez niego stosownego oświadczenia, a syndyk w postępowaniu upadłościowym – ze skutkiem na dzień ogłoszenia upadłości (art. 98 ust. 1 p.u. in fine).

Wydając zgodę na odstąpienie od umowy, sędzia-komisarz w obu postępowaniach kieruje się ich celem (art. 98 ust. 1a p.u. oraz art. 298 ust. 4 p.r.). Celem postępowania upadłościowego jest zaś zaspokojenie wierzycieli upadłego w jak najwyższym stopniu oraz – w miarę możliwości – sprzedaż publiczna dotychczasowego przedsiębiorstwa dłużnika w całości (art. 318 ust. 1 p.u. w zw. z art. 2 ust. 1 p.u.). Cel postępowania restrukturyzacyjnego z perspektywy dłużnika jest zatem radykalnie odmienny – zmierza ono przede wszystkim do uratowania bytu dłużnika, a nie jego zakończenia[31].

Cel skorzystania przez syndyka z ustawowego prawa odstąpienia na podstawie art. 98 p.u. jest ściśle skorelowany z funkcją postępowania upadłościowego. Służy ochronie interesów ogółu wierzycieli[32]. Korzystne odstąpienie od umowy wzajemnej (bądź jej wykonanie) zwiększa ogólny stopień zaspokojenia z masy upadłości przez jej wzbogacenie lub minimalizację kosztów[33]. Tworzy także – ze względu na występujący stan upadłości oraz wynikające z tego implikacje – warunki do efektywnego i szybkiego spieniężenia majątku upadłego[34], co umożliwi sprawne rozliczenie stron. Jak wskazano, cel skorzystania przez zarządcę w postępowaniu sanacyjnym z ustawowego prawa odstąpienia na podstawie art. 298 p.r. jest relatywnie zbliżony. Wiąże się z celem postępowania sanacyjnego, które zmierza do ochrony majątku dłużnika oraz przeprowadzenia działań naprawczych, a następnie porozumienia się z wierzycielami co do warunków ich zaspokojenia.

Skutkiem wykonania ustawowego prawa odstąpienia – w myśl art. 494 k.c. – powinno być przekształcenie stosunku zobowiązaniowego w obowiązek zwrotu tego, co się świadczyło (tj. skutek ten zawsze działa ex nunc[35]). Z art. 98 i art. 99 p.u. wynikają jednak pewne odmienności[36]. Zgodnie z art. 99 p.u. druga strona nie może oczekiwać od syndyka natychmiastowego zwrotu swojego świadczenia z pierwszeństwem przed pozostałymi wierzycielami, a jedynie dokonuje w postępowaniu upadłościowym zgłoszenia wierzytelności z tytułu „wykonania zobowiązania”, tj. wierzytelności o wynagrodzenie (pieniężne) na tej podstawie[37].  Stosownie do art. 99 p.u. druga strona umowy – na skutek odstąpienia od niej od syndyka – może zgłosić także wierzytelność z tytułu „poniesionych strat”[38]. W przepisach p.r. nie zawarto bezpośredniego odpowiednika art. 99 p.u., a jedynie regulację odpowiedzialności dłużnika wyrażoną w art. 298 ust. 7 p.r.

Regulacja odpowiedzialności w art. 298 ust. 7 p.r.

Zgodnie z art. 298 ust. 7 p.r.: „jeżeli zarządca odstąpił od umowy, druga strona może żądać zwrotu świadczenia spełnionego po otwarciu postępowania sanacyjnego, a przed dojściem do niej oświadczenia o odstąpieniu od umowy, jeżeli świadczenie to znajduje się w majątku dłużnika. W przypadku gdy jest to niemożliwe, druga strona może dochodzić jedynie wierzytelności z tytułu wykonania zobowiązania i poniesionych strat. Wierzytelności te nie są objęte układem”. Po pierwsze regulacja ta obejmuje wyłącznie odpowiedzialność dłużnika odnośnie do okresu od dnia otwarcia postępowania sanacyjnego do dnia, w którym oświadczenie zarządcy o odstąpieniu od umowy doręczono drugiej stronie. Po drugie w przedstawionym okresie druga strona spełnia świadczenie na rzecz dłużnika. Nabywa ona uprawnienie do żądania zwrotu swojego świadczenia w naturze, a gdyby nie znajdowało się już w majątku dłużnika, może dochodzić „jedynie wierzytelności z tytułu wykonania zobowiązania” oraz „poniesionych strat”. Pierwszorzędnym sposobem rekompensaty jest więc zwrot świadczenia w naturze, co przypomina restytucję naturalną jako sposób naprawienia szkody[39] (art. 363 § 1 k.c.). Dopiero gdy zwrot świadczenia w naturze nie jest możliwy z uwagi na jego brak w majątku dłużnika, druga strona umowy nabywa wierzytelność względem dłużnika o zapłatę wynagrodzenia za spełnione świadczenie[40] oraz wierzytelność z tytułu poniesionych strat.

Ustawowy zwrot „poniesione straty”, w naszej ocenie, należy wykładać jako ograniczenie indemnizacji wyłącznie do damnum emergens, wyłączające możliwość dochodzenia odszkodowania za utracone korzyści[41]. Mowa o stratach poniesionych w związku z brakiem możliwości zwrotu świadczenia w naturze, co wynika z dwustopniowej konstrukcji art. 298 ust. 7 p.r. Drugiej stronie umowy przysługują wtedy roszczenia (w tym odszkodowawcze) będące substytutem świadczenia spełnionego przez nią w okresie po otwarciu postępowania sanacyjnego.

Gdy zarządca odstąpił od umowy w trybie art. 298 p.r., drugiej stronie przyznano zatem dwa alternatywne uprawnienia: 1) roszczenie o zwrot świadczenia w naturze lub 2) roszczenie o zwrot jego równowartości i ograniczone roszczenie odszkodowawcze. Wierzytelności te nie są objęte układem (art. 298 ust. 7 p.r. in fine).

Wnioskując a contrario z art. 298 ust. 7 p.r., jeżeli druga strona nie świadczyła na rzecz restrukturyzowanego dłużnika w okresie od dnia otwarcia postępowania sanacyjnego do dnia odstąpienia od umowy (do czego mogła być uprawniona – zob. art. 298 ust. 6 p.r. i art. 490 k.c.), nie nabywa ona takich uprawnień. Trudno zresztą byłoby domagać się zwrotu świadczenia, gdy się go nie spełniło.

W naszej ocenie art. 298 ust. 7 p.r. modyfikuje zakres odpowiedzialności dłużnika odnośnie do okresu od dnia otwarcia postępowania sanacyjnego do dnia odstąpienia od umowy. Jeżeli w tym okresie druga strona umowy świadczyła na rzecz dłużnika, nabywa ona uprawnienia z art. 298 ust. 7 p.r., w tym ewentualne roszczenie odszkodowawcze (ograniczone do damnum emergens). W ten sposób ustawodawca rekompensuje stronie spełnienie świadczenia w czasie, w którym wobec dłużnika prowadzone jest postępowanie[42].

Jeżeli jednak druga strona umowy nie świadczyła po otwarciu postępowania sanacyjnego, mimo że była do tego zobowiązana[43], nie nabywa uprawnień z art. 298 ust. 7 p.r., a zatem nie przysługuje jej – w tym zakresie – roszczenie odszkodowawcze. Strona taka nie może domagać się od dłużnika naprawienia szkody za brak jego świadczenia w okresie po otwarciu postępowania sanacyjnego[44]. Mowa jednak tylko o roszczeniu odszkodowawczym związanym z brakiem świadczenia dłużnika. W pozostałym zakresie, jeżeli dłużnik – po otwarciu postępowania sanacyjnego – nienależycie wykonuje swoje powinności kontraktowe z tytułu umowy wzajemnej, jego odpowiedzialność kształtuje się na zasadach ogólnych.

Postępowanie sanacyjne i art. 298 ust. 7 p.r. nie sankcjonuje bowiem „kontraktowego bezprawia” dłużnika lub zarządcy[45]. Przepis ten modyfikuje co prawda reżim odpowiedzialności dłużnika za naruszenie umowy wzajemnej. Sankcjonuje on jednak tylko brak świadczenia przez dłużnika w pewnym wąskim zakresie, od dnia otwarcia postępowania sanacyjnego do dnia odstąpienia od umowy, nie służy zaś legitymizowaniu innych naruszeń umowy w tymże okresie. Tytułem przykładu, jeżeli otwarto postępowanie sanacyjne i dłużnik następnie naruszył zobowiązanie odnośnie do praw własności intelektualnej drugiej strony, może ona naliczyć kary umowne zgodnie z zawartą umową. Odpowiedzialność odszkodowawcza z tego tytułu utrzymuje się, choćby zarządca później odstąpił od umowy. Odstąpienie jest bowiem skuteczne dopiero z dojściem oświadczenia zarządcy w tej sprawie do wierzyciela.

Artykuł 298 ust. 7 p.r. stanowi szczególną, fragmentaryczną regulację odpowiedzialności odnośnie do okresu przed odstąpieniem od umowy, a po otwarciu postępowania sanacyjnego. Jego przesłanką jest spełnienie świadczenia przez wierzyciela w tym okresie. Gdy przesłanki tej nie spełniono, art. 298 ust. 7 p.r. ogranicza odpowiedzialność odszkodowawczą dłużnika w tym okresie z tytułu braku jego świadczenia. Poza zakresem jego normowania pozostaje kwestia ogólnej odpowiedzialności odszkodowawczej dłużnika zarówno za okres poprzedzający otwarcie postępowania sanacyjnego, jak i za okres po odstąpieniu od umowy[46].  Czy – wobec braku regulacji – dłużnik w takich sytuacjach nie odpowiada wcale, czy wręcz przeciwnie, odpowiada w pełni za szkodę wierzyciela obejmującą stratę i utracone korzyści?

Większość autorów komentarzy nie zabiera głosu w tej kwestii[47], zaś niektórzy wypowiadają się w sposób niekategoryczny[48]. Przedstawiając argumentację dotyczącą odstąpienia od umowy, wyłączają oni odpowiedzialność dłużnika za utracone korzyści nie tylko odnośnie do okresu od dnia otwarcia postępowania sanacyjnego do dnia odstąpienia od umowy, ale też w ogólności. Słusznie argumentują, że w razie pełnej odpowiedzialności za damnum emergenslucrum cessans dłużnik nie mógłby skorzystać ze świadczenia wierzyciela (ponieważ od umowy odstąpił), a sam odpowiadałby za utracone przez niego korzyści (a zatem byłby zobowiązany do zapłaty za to świadczenie)[49]. Pozbawiłoby to znaczenia odstąpienie na podstawie art. 298 p.r. Mówiąc inaczej, odstąpienie w takim przypadku nie przyniosłoby żadnych korzyści dłużnikowi ani jego masie sanacyjnej, a nawet mogłoby pogorszyć jego sytuację finansową. Utracenie korzyści przez wierzyciela w wyniku odstąpienia od umowy przez zarządcę jest natomiast wpisane w treść art. 298 ust. 7 p.r.[50].

Reasumując, kwestię odpowiedzialności odszkodowawczej dłużnika za niewykonanie zobowiązania przed otwarciem postępowania sanacyjnego i w okresie po odstąpieniu od umowy pomija się, z pewnymi wyjątkami[51], w dyskusji prowadzonej w doktrynie. W świetle powyższych wniosków dotyczących zakresu normowania art. 298 ust. 7 p.r. dalszej klaryfikacji wymaga także odpowiedzialność dłużnika w okresie od dnia otwarcia postępowania sanacyjnego do dnia odstąpienia od umowy przez zarządcę. Kwestiom tym poświęcona zostanie druga część niniejszego artykułu.

dr Paweł Bartosiewicz
radca prawny
współpracujący z kancelarią
A&O Shearman w Warszawie

Wojciech Pawłowski
student V roku prawa
na Uniwersytecie Jagiellońskim,
seminarzysta w Katedrze Prawa Gospodarczego Prywatnego

Artykuł odzwierciedla wyłącznie osobiste poglądy autorów i nie przedstawia oficjalnego stanowiska A&O Shearman ani innych instytucji, z którymi autorzy są lub byli powiązani.

Kliknij tutaj, aby przeczytać część 2 artykułu.


[1] Ustawa z 15.05.2015 r. – Prawo restrukturyzacyjne (t.j. Dz.U. z 2024 r., poz. 1428), dalej: „p.r.”.

[2] Nota bene zarządca może w toku postępowania sanacyjnego skorzystać z uprawnienia do odstąpienia od umowy wzajemnej na zasadach ogólnych, jeżeli spełniono odpowiednie przesłanki (tak też m.in. R. Adamus, Konsekwencje prawne odstąpienia od umowy wzajemnej przez zarządcę masy sanacyjnej, Monitor Prawa Bankowego 2022, nr 2, s. 76-77).

[3] G. Tracz, Sposoby jednostronnej rezygnacji z zobowiązań umownych, Warszawa 2008, s. 267, wraz z przywołaną tam literaturą.

[4] Zob. K. Wyżyn-Urbaniak, Ustawowe prawo odstąpienia od umowy wzajemnej jako środek ochrony wierzyciela w razie zwłoki dłużnika, Przegląd Sądowy 1995, nr 11-12, s. 37-52.

[5] Na temat sankcyjnego charakteru ustawowego (a także umownego) prawa odstąpienia zob. K. Panfil, Odstąpienie od umowy jako sankcja naruszenia zobowiązania, Warszawa 2018, wraz z recenzją [A.P. Szpunar, Recenzja monografii Karoliny Panfil: Odstąpienie od umowy jako sankcja naruszenia zobowiązania (Wolters Kluwer, Warszawa 2018, 440 s.), Transformacje Prawa Prywatnego 2024, nr 4, s. 97-113].

[6] Odnośnie do systemowej funkcji art. 494 k.c. zob. m.in. P. Drapała, Problem niespójnej i niepełnej regulacji kodeksowej skutków wykonania umownego i ustawowego prawa odstąpienia od umowy (art. 395 § 2 a art. 494 k.c.) w perspektywie nowej kodyfikacji [w:] Współczesne problemy prawa zobowiązań (red. J. Haberko, A. Olejniczak, A. Pyrzyńska, D. Sokołowska), Warszawa 2015, s. 154.

[7] P. Zimmerman, Prawo restrukturyzacyjne. Komentarz, Warszawa 2024, Legalis, komentarz do art. 3, nb. 5; A. Machowska [w:] Prawo restrukturyzacyjne i upadłościowe (red. A. Machowska), Warszawa 2021, s. 107-108.

[8] Zgodnie z art. 3 ust. 1 p.r.: „Celem postępowania restrukturyzacyjnego jest uniknięcie ogłoszenia upadłości dłużnika przez umożliwienie mu restrukturyzacji w drodze zawarcia układu z wierzycielami (…)”.

[9] Por. P. Zimmerman, Prawo restrukturyzacyjne…, komentarz do art. 2, nb. 6.

[10] A.J. Witosz [w:] Prawo restrukturyzacyjne. Komentarz (red. A. Torbus, A. Witosz), Warszawa 2016, LEX/el., komentarz do art. 3, nt. 1; P. Zimmerman, Prawo restrukturyzacyjne…, komentarz do art. 2, nb. 6; A. Machowska [w:] Prawo…, s. 107-108.

[11] C. Zalewski, Zarząd własny dłużnika w postępowaniu sanacyjnym, Doradca Restrukturyzacyjny 2016, nr 4, s. 61; P. Zimmerman, Prawo restrukturyzacyjne…, komentarz do art. 2, nb. 6.

[12] Zgodnie z art. 3 ust. 5 p.r.: „działaniami sanacyjnymi są czynności prawne i faktyczne, które zmierzają do poprawy sytuacji ekonomicznej dłużnika i mają na celu przywrócenie dłużnikowi zdolności do wykonywania zobowiązań, przy jednoczesnej ochronie przed egzekucją”.

[13] Niezależnie od powyższego, należy zaznaczyć, że w praktyce dla wielu dłużników najbardziej atrakcyjnym postępowaniem restrukturyzacyjnym jest postępowanie o zatwierdzenie układu, ponieważ jest ono najmniej sformalizowane, trwa najkrócej oraz cechuje się istotną elastycznością.

[14] R. Adamus, Prawo restrukturyzacyjne. Komentarz, Warszawa 2019, Legalis, komentarz do art. 3, nb. 20.

[15] M. Geromin, A. Hrycaj, Z. Miczek [w:] System prawa handlowego. Prawo restrukturyzacyjne i upadłościowe, t. 6 (red. A. Hrycaj, A. Jakubecki, A. Witosz), Warszawa 2019, s. 51-52; P. Zimmerman, Prawo restrukturyzacyjne…, komentarz do art. 3, nb. 5; A. Hrycaj [w:] Prawo restrukturyzacyjne. Komentarz (red. P. Filipiak, A. Hrycaj), Warszawa 2023, LEX/el., komentarz do art. 3, nt. 18.

[16] Tak też m.in. P. Filipiak [w:] Prawo restrukturyzacyjne. Komentarz (red. P. Filipiak, A. Hrycaj), Warszawa 2023, LEX/el., komentarz do art. 53, nt. 2 oraz wyrok SN z 4.07.2023 r. (II CSKP 1773/22), LEX nr 3615640.

[17] Na temat podziału na zastępstwo pośrednie „typowe” oraz „atypowe” zob. M. Smyk, Pełnomocnictwo według kodeksu cywilnego, Warszawa 2010, s. 103.

[18] Odnośnie do zarządcy w postępowaniu sanacyjnym zob. P. Ochmann, Odpowiedzialność zarządcy w postępowaniu sanacyjnym wobec zarządzanej spółki kapitałowej, Przegląd Prawa Handlowego 2019, nr 12, s. 40; M. Mozdżeń [w:] Prawo restrukturyzacyjne. Komentarz (red. A. Torbus, A.J. Witosz, A. Witosz), Warszawa 2016, LEX/el., komentarz do art. 53, nt. 1.

[19] O wzajemności umowy zob. np. A. Brzozowski [w:] System prawa prywatnego. Prawo zobowiązań – część ogólna, t. 5 (red. K. Osajda), Warszawa 2020, s. 506-507.

[20] S. Gurgul, Prawo restrukturyzacyjne. Komentarz, Warszawa 2020, Legalis, komentarz do art. 298, nb. 4; P. Zimmerman, Prawo restrukturyzacyjne…, komentarz do art. 298, nb. 5. Należy zwrócić uwagę, że przywołana literatura posługuje się pojęciem pełnego wykonania zobowiązania, co obejmuje nie tylko obowiązki funkcjonalnie związane z długiem (tj. określające, czy doszło do spełnienia świadczenia), ale także obowiązki funkcjonalnie niezwiązane z długiem (tj. uboczne, np. wystawienie pokwitowania) – zob. G. Tracz, Pojęcie wykonania i niewykonania zobowiązań w polskim prawie cywilnym, Kwartalnik Prawa Prywatnego 2009, nr 1, s. 169-203.

[21] P. Filipiak [w:] Prawo…, komentarz do art. 298, nt. 19.

[22] Por. także następujące stanowisko: „Przepis art. 298 ust. 7 zdanie drugie p.r. wskazuje, że sytuacja utraty korzyści (a więc i zysku na kontrakcie) jest wpisana jako zwykła i ustawowa konsekwencja odstąpienia od umowy przez zarządcę” (P. Filipiak [w:] Prawo…, komentarz do art. 298, nt. 19), aprobowane przez postanowienie SR w Gdańsku z 17.01.2019 r. (VI GRs 7/18), LEX nr 3017731.

[23] Zob. M. Giaro, Konieczna treść oświadczenia woli o odstąpieniu od umowy, Monitor Prawniczy 2022, nr 3, s. 155-158.

[24] Tak też określa je m.in. R. Adamus, Prawo…, komentarz do art. 298, nb. 17.

[25] Odnośnie do stosowania art. 493-497 k.c. do prawa odstąpienia określonego w art. 298 p.r. zob. P. Zimmerman, Prawo restrukturyzacyjne…, komentarz do art. 298, nb 8 i 11; R. Adamus, Prawo…, komentarz do art. 298, nb. 40-42.

[26] Z. Radwański, A. Olejniczak, Zobowiązania – część ogólna, Warszawa 2015, s. 345; J.M. Kondek [w:] Kodeks cywilny. Komentarz (red. serii K. Osajda, red. tomu W. Borysiak), Warszawa 2024, Legalis, komentarz do art. 494, nb. 1; A. Lutkiewicz-Rucińska [w:] Kodeks cywilny. Komentarz (red. M. Balwicka-Szczyrba, A. Sylwestrzak), Warszawa 2024, LEX/el., komentarz do art. 494, nt. 1.

[27] A. Klein, Dzieła wybrane. Tom II. Ustawowe prawo odstąpienia od umowy wzajemnej (red. G.M. Tracz, K. Łądkowski), Kraków 2021, s. 179-184; M. Bujalski, F. Zoll [w:] System prawa prywatnego. Prawo zobowiązań – część ogólna, t. 6 (red. A. Olejniczak), Warszawa 2021, s. 1344-1345; P. Machnikowski [w:] Kodeks cywilny. Komentarz (red. E. Gniewek, P. Machnikowski), Warszawa 2024, Legalis, komentarz do art. 494, nb. 23.

[28] Zob. D. Krysta-Mróz, Obligacyjne skutki ustawowego prawa odstąpienia od umowy, Warszawa 2014, s. 124-128.

[29] Na temat braku możliwości, aby pogodzić utrzymanie kar umownych oraz ogólną odpowiedzialność odszkodowawczą (wykraczającą poza zakres art. 494 k.c.) ze skutkiem ex tunc odstąpienia od umowy (przy równoczesnym przychyleniu się do tego skutku) zob. A.S. Szlęzak, Roszczenie o zapłatę kary umownej po odstąpieniu od umowy – uwagi na tle uchwały Sądu Najwyższego z 18 lipca 2012 r., Przegląd Sądowy 2014, nr 2, s. 13-30. W odniesieniu do utrzymania kar umownych zob. wyrok SN z 29.06.2005 r. (V CK 105/05), LEX nr 395072; wyrok SN z 12.06.2015 r. (I CSK 585/14), LEX nr 1793694.

[30] Ustawa z 28.02.2003 r. – Prawo upadłościowe (t.j. Dz.U. z 2024 r., poz. 794); dalej: „p.u.”.

[31] W drodze wyjątku postępowanie sanacyjne może zostać zakończone przyjęciem i zatwierdzeniem układu przewidującego likwidację majątku dłużnika, co pośrednio doprowadzi do utraty przez niego bytu prawnego (art. 159 p.r.). Potwierdza to bliski związek funkcjonalny między postępowaniem upadłościowym a restrukturyzacyjnym. Szerzej na ten temat (w dawnym stanie prawnym, lecz wciąż zachowując swoją aktualność) zob. np. A. Witosz, Wykonanie układu likwidacyjnego a byt prawny upadłego, Przegląd Prawa Handlowego 2014, nr 8, s. 4-7.

[32] P. Janda, Prawo upadłościowe. Komentarz, Warszawa 2023, LEX/el., komentarz do art. 98, nt. 4.

[33] Zob. jednak M. Allerhand, Prawo upadłościowe. Prawo o postępowaniu układowem. Komentarz, Warszawa 1937, s. 211-212, który stawia tezę, że przepis ten służy przede wszystkim ochronie wierzyciela w umowie będącej przedmiotem odstąpienia (przyjmując równocześnie pogląd, że wierzyciel może żądać zwrotu swojego świadczenia, a nie tylko poszukiwać zaspokojenia z „dywidendy upadłościowej”).

[34] A. Jakubecki [w:] F. Zedler, A. Jakubecki, Prawo upadłościowe i naprawcze. Komentarz, Warszawa 2011, LEX/el., komentarz do art. 98, nt. 1, wraz z przytoczoną tam literaturą.

[35] Tak też – na gruncie art. 99 p.u. – F. Zoll, Szkice z prawa upadłościowego. Szkic pierwszy o skutkach odstąpienia przez syndyka od umowy wzajemnej, Transformacje Prawa Prywatnego 2006, nr 1, s. 117; T. Szczurowski, Odstąpienie syndyka od umowy wzajemnej zawartej przed ogłoszeniem upadłości, Przegląd Ustawodawstwa Gospodarczego 2013, nr 11, s. 14; odmiennie o skutku ex tunc m.in. D. Chrapoński [w:] Prawo upadłościowe. Komentarz (red. A.J. Witosz), Warszawa 2021, LEX/el., komentarz do art. 99, nt. 2; P. Zimmerman, Prawo upadłościowe. Komentarz, Warszawa 2024, Legalis, komentarz do art. 98, nb. 11.

[36] Po pierwsze przekształcenie musi uwzględniać brzmienie art. 98 ust. 1 p.u. in fine („ze skutkiem na dzień ogłoszenia upadłości”) oraz – po drugie – syndyk ma prawo dochodzić od kontrahenta zwrotu świadczenia do masy upadłości, podczas gdy druga strona umowy może jedynie dokonać zgłoszenia w postępowaniu upadłościowym (tak też S. Gurgul, Prawo upadłościowe. Komentarz, Warszawa 2020, Legalis, komentarz do art. 99, nb. 1; A. Jakubecki [w:] F. Zedler, A. Jakubecki, Prawo…, komentarz do art. 99, nt. 2; P. Zimmerman, Prawo upadłościowe…, komentarz do art. 99, nb. 4; odmiennie F. Zoll, Szkice…, s. 119). W naszej ocenie przekształcenie nie tworzy nowej wierzytelności, a jedynie modyfikuje tę, która powstała przed dniem ogłoszenia upadłości. Roszczenie wierzyciela, o którym mowa, nie odpowiada zatem zobowiązaniu masy upadłości, które zaspokaja się na bieżąco w myśl art. 230 ust. 2 p.u.

[37] A. Jakubecki [w:] F. Zedler, A. Jakubecki, Prawo…, komentarz do art. 99, nt. 1; P. Zimmerman, Prawo upadłościowe…, komentarz do art. 99, nb. 2; S. Gurgul, Prawo upadłościowe…, komentarz do art. 99, nb. 1.

[38] W doktrynie trwa spór, czy przez „poniesione straty” należy rozumieć wyłącznie damnum emergens (tak D. Chrapoński [w:] Prawo…, komentarz do art. 99, nt. 3), czy zarówno damnum emergens, jak i lucrum cessans (tak A. Jakubecki [w:] F. Zedler, A. Jakubecki, Prawo…, komentarz do art. 99, nt. 2; P. Zimmerman, Prawo upadłościowe…, komentarz do art. 99, nb. 3). Przychylamy się do pierwszego poglądu, który przyznaje prymat wykładni literalnej art. 99 p.u.

[39] Na temat restytucji naturalnej zob. np. K. Zagrobelny [w:] Kodeks cywilny. Komentarz (red. E. Gniewek, P. Machnikowski), Warszawa 2023, Legalis, komentarz do art. 363, nb. 9-21; K. Grzesiowski [w:] Kodeks cywilny. Komentarz (red. M. Załucki), Warszawa 2024, Legalis, komentarz do art. 363, nb. 4-7.

[40] O wierzytelności z tytułu wykonania zobowiązania jako wierzytelności o zapłatę wynagrodzenia zob. P. Filipiak [w:] Prawo…, art. 298, nb. 27-28; M. Gajdzińska-Sudomir, Restrukturyzacja wierzytelności uczestników procesu inwestycyjno-budowlanego, Doradca Restrukturyzacyjny 2019, nr 3, s. 52; P. Zimmerman, Prawo restrukturyzacyjne…, komentarz do art. 298, nb. 9.

[41] Tak też P. Filipiak [w:] Prawo…, komentarz do art. 298, nt. 26; M. Geromin, M. Krawczyk, A. Sukiennik, Prawo do odstąpienia od umów najmu w postępowaniu sanacyjnym – problemy najmów w galeriach handlowych, Doradca Restrukturyzacyjny 2020, nr 4, s. 82. Zob. także przypis nr 38.

[42] A wręcz można postawić tezę, że w świetle celu postępowania sanacyjnego ustawodawca stronę świadczącą po otwarciu postępowania sanacyjnego „premiuje”.

[43] Zobowiązanie to musiało istnieć, aby uznać umowę wzajemną za niewykonaną (zob. przypis nr 20).

[44] Wykładnia ta jest spójna z brzmieniem art. 488 § 2 k.c.

[45] Zob. wyprowadzenie tego zwrotu przez R. Adamus, Konsekwencje…, s. 75, wraz z podobną postawioną tam tezą.

[46] Por. R. Adamus, Konsekwencje…, s. 72-73 odnośnie do pozostawania poza zakresem normowania art. 298 ust. 7 p.r. okresu przed otwarciem postępowania sanacyjnego oraz po odstąpieniu od umowy, jednak odmiennie co do wykładni a contrario art. 298 ust. 7 p.r. w okresie od dnia otwarcia postępowania sanacyjnego do dnia odstąpienia od umowy przez zarządcę. Autor ten podnosi, że art. 298 ust. 7 p.r. stanowi jedynie szczególną, sytuacyjną regulację dającą wierzycielowi roszczenie windykacyjne służące odzyskaniu spełnionego przez niego świadczenia, jednak całość odpowiedzialności dłużnika (w okresie poprzedzającym i następującym po otwarciu postępowania sanacyjnego) powinna być rządzona regułami ogólnymi odpowiedzialności odszkodowawczej na gruncie k.c.

[47] Por. np. R. Kosmal, D. Kwiatkowski, Prawo restrukturyzacyjne. Komentarz, Warszawa 2022, LEX/el., komentarz do art. 298; A. Malmuk-Cieplak [w:] Prawo restrukturyzacyjne. Komentarz (red. A. Torbus, A. J. Witosz, A. Witosz), Warszawa 2016, LEX/el., komentarz do art. 298; S. Gurgul, Prawo restrukturyzacyjne…, komentarz do art. 298.

[48] Zob. np. P. Zimmerman, Prawo restrukturyzacyjne…, komentarz do art. 298, nb. 9: „Stronie umowy, od której zarządca odstąpił, przysługuje roszczenie o wynagrodzenie z tytułu niewykonania zobowiązania oraz o naprawienie strat poniesionych w wyniku odstąpienia. Roszczenie to nie jest objęte układem i nie obejmuje kar umownych zastrzeżonych na wypadek odstąpienia od umowy, jak i jej niewykonania. W ten sposób ewentualne zagrożenie finansowe stratą wywołaną odstąpieniem jest zminimalizowane”.

[49] M. Geromin, M. Krawczyk, A. Sukiennik, Prawo…,s. 82.

[50] Zob. przypis nr 22.

[51] Zob. jednak Ł. Grenda, Odstąpienie od umowy wzajemnej w postępowaniu sanacyjnym, Doradca Restrukturyzacyjny 2017, nr 1, s. 26-35; R. Adamus, Konsekwencje…, s. 72-80.