Wpływ upadłości banku-kredytodawcy na dochodzenie roszczeń z kredytów frankowych
Monitor Prawa Bankowego 2023/12 Grudzień
Niniejsze opracowanie dotyczy problemu dochodzenia roszczeń z tytułu tzw. kredytów frankowych – przed i po ogłoszeniu upadłości banku – o zapłatę oraz ustalenie. Sprawy dotyczące takich kredytów są źródłem jednych z najważniejszych kontrowersji prawnych ostatnich lat[1]. Jednocześnie są niezwykle istotnym zjawiskiem społecznym[2]. Zagadnienie to nie doczekało się kompleksowego uregulowania prawnego[3].
Rafał Adamus
Badana kwestia podlega następującej piramidzie przepisów o określonej hierarchii (porządku) stosowania: od przepisów szczegółowych (przepisy o postępowaniu upadłościowym, w tym odrębnym) po przepisy ogólne (przepisy o postępowaniu cywilnym). Dla oceny zagadnienia prawnego należy zbadać: 1) przepisy p.u.[4], w szczególności art. 144, 145, 263, 2) przepisy k.p.c., w tym art. 174. Trzeba pamiętać, że normują one kwestie bardziej ogólne, natomiast analizowane zagadnienie dotyczy sprawy cywilnej określonego typu, w której w konkretnej roli procesowej występują kredytobiorcy i bank. Badany materiał normatywny musi zatem podlegać selekcji.
W niniejszym opracowaniu chodzi o status proceduralny wierzytelności kredytobiorcy (będącego osobą fizyczną i konsumentem w rozumieniu art. 221 k.c.), który zaciągnął kredyt denominowany albo indeksowany we franku szwajcarskim (albo w innej walucie obcej), określany potocznie jako „kredyt frankowy”. Jego wierzytelność względem banku jest następstwem wadliwości stosunku kredytowego. Kredytobiorca, w przypadku procesu cywilnego, występuje w pozycji powoda.
Dotychczas duży wpływ na kształt instytucji prawa cywilnego miała prokonsumencka wykładnia dokonywana przez Trybunał Sprawiedliwości UE, Sąd Najwyższy i sądownictwo powszechne. W wielu wypadkach doszło do przeformułowania tradycyjnego rozumienia istniejących instytucji.
Cechy charakterystyczne wierzytelności dotyczącej kredytu frankowego
Ustalenie wadliwości umowy kredytowej nie jest celem samym w sobie. Jest to przesłanka do uznania zasadności roszczenia pieniężnego kredytobiorcy względem banku (wariant minimalny), jak również bezzasadności niektórych roszczeń banku wobec kredytobiorcy. Z teoretycznego punktu widzenia w odniesieniu do umów kredytowych mogą wchodzić w grę dwa rodzaje wadliwości: 1) sankcja nieważności bezwzględnej (art. 58 k.c.) i 2) sankcja niewiązania konsumenta niedozwolonym postanowieniem umowy (art. 3851 § 1 k.c.), odpowiadająca – mniej więcej – bezskuteczności względnej. W uchwale SN z 28.04.2022 r.[5] wskazano, że: „Sprzeczne z naturą stosunku prawnego kredytu indeksowanego do waluty obcej są postanowienia, w których kredytodawca jest upoważniony do jednostronnego oznaczenia kursu waluty właściwej do wyliczenia wysokości zobowiązania kredytobiorcy oraz ustalenia wysokości rat kredytu, jeżeli z treści stosunku prawnego nie wynikają obiektywne i weryfikowalne kryteria oznaczenia tego kursu. Postanowienia takie, jeśli spełniają kryteria uznania ich za niedozwolone postanowienia umowne, nie są nieważne, lecz nie wiążą konsumenta w rozumieniu art. 3851 Kodeksu cywilnego”.
Obie postaci wadliwości różnią się między sobą, ale w tradycyjnej cywilistyce mają jedną cechę wspólną. W każdym przypadku wadliwość konstrukcyjna czynności prawnej występuje od daty jej dokonania (ab initio). Innymi słowy, czynność jest wadliwa od samego początku, a nie od daty ustalenia tego przez sąd w procesie. Jeżeli bez bezskutecznego postanowienia umowa kredytu nie może wiązać, konsumentowi i kredytodawcy przysługują odrębne roszczenia o zwrot świadczeń pieniężnych spełnionych w wykonaniu tej umowy (art. 410 § 1 w zw. z art. 405 k.c.). Podobny mechanizm ma miejsce w przypadku nieważności umowy. Upadłość banku-kredytodawcy nie zmienia istoty wadliwości umowy kredytowej ani nie wpływa na jej cywilną naturę.
Kluczowe znaczenie ma uzasadnienie uchwały (7) SN z 7.05.2021 r.[6]. Zdaniem Sądu Najwyższego niedozwolone postanowienie umowne jest od samego początku dotknięte bezskutecznością na korzyść konsumenta[7]. Abuzywność postanowień umowy kredytu ma jednak ograniczone – a wręcz peryferyjne – znaczenie z punktu widzenia interesów kredytobiorców. Zgodnie z art. 3851 § 1 zd. 2 k.c. regulacja odnosząca się do niedozwolonych postanowień umownych nie dotyczy postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny. Nie można klauzuli niedozwolonej i klauzuli bezwzględnie nieważnej traktować tożsamo. W istocie rzeczy dla ochrony prawnej kredytobiorców istotne znaczenie ma konstrukcja nieważności bezwzględnej umowy odnosząca się do jej essentiale negotii.
Warto przyjrzeć się bliżej, jak wygląda sytuacja prawna w przypadku bezwzględnej nieważności klauzuli umownej, a w konsekwencji całego kontraktu. Otóż skutek ten powstaje z mocy prawa. Ewentualny wyrok sądu w sprawie nieważności ma charakter deklaratoryjny. Czynność prawna dotknięta jest tą wadliwością od samego początku. Skutek ten działa erga omnes. Sąd bierze go pod uwagę z urzędu – nie musi czekać na zarzut strony. Nie zależy on od woli ani wiedzy stron. Co jednak najbardziej istotne, wadliwość czynności prawnej jest „nienaprawialna”. Nie można zatem pozostawić stronie kompetencji do swobodnego uznania za ważną czynności prawnej, gdy jest ona bezwzględnie nieważna[8].
W literaturze przedmiotu kwestia wadliwości umów kredytów frankowych jest źródłem dylematów teoretycznych[9]. Do określenia skutków abuzywności, które powodują brak możliwości dalszego istnienia stosunku prawnego, w orzecznictwie stosowane są bardzo różne określenia: „nieważność”, „upadek”, „trwała bezskuteczność” „brak związania umową w całości”[10]. W przypadku kredytów frankowych w praktyce wykształciła się koncepcja polegająca na tym, że duża intensywność abuzywności klauzul w ostatecznym rozrachunku prowadzi do nieważności umowy kredytowej. Można zacytować następujący fragment z literatury dotyczącej bezpośrednio kredytów frankowych: „zawarte w umowie kredytowej zapisy abuzywne są bezskuteczne, w związku z czym nie mogły wiązać stron (art. 3851 § 1 k.c.). Jeżeli wykonanie umowy kredytowej po usunięciu z jej treści bezskutecznych zapisów nie jest możliwe, umowę należy uznać za nieważną w całości już od dnia jej zawarcia. Skoro bowiem poszczególne zapisy umowy były bezskuteczne ex tunc, to także obowiązywanie umowy nie mogło mieć miejsca. Stosunek prawny z nie (...)