Termin do złożenia oświadczenia konsumenta dotyczącego sankcji kredytu darmowego

Monitor Prawa Bankowego 2025/01 Styczeń

Sankcja kredytu darmowego, określana skrótem „SKD”, na przestrzeni ostatnich lat wyłoniła się z niebytu prawnego, wywołując spore poruszenie na rynku consumer finance. Urzeczywistnienie tej sankcji w polskich realiach odbywa się na drodze sądowej. Na gruncie art. 45 u.k.k.[1] regulującego tę instytucję sporne jest właściwie wszystko: od przesłanek materialnoprawnych, przez tryb realizacji, po moment końcowy. Jak stanowi art. 45 ust. 5 u.k.k., uprawnienie konsumenta do skorzystania z SKD wygasa po upływie roku od dnia wykonania umowy. Mogłoby się wydawać, że brzmienie tego przepisu nie powinno nastręczać trudności interpretacyjnych. Tymczasem w praktyce sądowej rozumienie „dnia wykonania umowy” okazało się kluczowe w realizacji SKD. W zależności od przyjętego stanowiska, termin prekluzyjny rozpoczyna bądź nie rozpoczyna biegu, co decyduje o tym, czy konsument już utracił swoje uprawnienie, czy nadal może je wykonać. W artykule analizuję możliwe interpretacje art. 45 ust. 5 u.k.k. na tle coraz bogatszego orzecznictwa.

Dominika Rogoń

Historia przepisu – i co z tego wynika dla konstrukcji SKD

Sankcja kredytu darmowego przyjęta w art. 45 u.k.k., a także w uchylonym art. 46 u.k.k. w odniesieniu do kredytów hipotecznych[2], ma rodowód wyłącznie krajowy. Próżno zatem szukać wskazówek interpretacyjnych odnośnie do rozumienia jej założeń w dyrektywie 2008/48[3]. Niestety, uzasadnienie projektu ustawy o kredycie konsumenckim[4] także nie jest pomocne w interesującym nas aspekcie. Odnosi się ono jeszcze do pierwotnego brzmienia art. 45 ust. 5 u.k.k.[5] i w zasadzie ogranicza do powtórzenia jego treści[6]. Formuła projektowanego art. 45 ust. 1 u.k.k. odpowiadała co do zasady jego obecnemu brzmieniu, z wyjątkiem fragmentu: „z zastrzeżeniem ust. 5”[7]. Zarówno ust. 1, jak i ust. 5 wzbudziły wątpliwości, na skutek których zostały poprawione. Ślad przeprowadzonej dyskusji można znaleźć w stenogramie posiedzenia sejmowej Komisji Gospodarki z 1.03.2011 r.[8].

Usunięty błąd terminologiczny, jak się wydaje, był konsekwencją niejasnych założeń do projektu ustawy. Proponowany mechanizm sankcji opisano tam następująco: „Konsument będzie miał prawo skorzystania z sankcji kredytu darmowego w całym okresie wykonywania umowy o kredyt konsumencki. Ponadto, roszczenie konsumenta wobec kredytodawcy będzie ulegało przedawnieniu zgodnie z regułami określonymi w kodeksie cywilnym”[9]. Mogłoby z tego wynikać, że pierwotnie zakładano przysługiwanie konsumentowi uprawnienia w ramach obowiązującej umowy, a w razie skorzystania z niego w tym okresie – przedawnienie jego roszczenia o zwrot kosztów na zasadach ogólnych. Jednocześnie w założeniach przeprowadzono wywód na temat roli oświadczenia konsumenta w realizacji SKD, dochodząc do wniosku, że powinno mieć ono charakter jedynie informacyjny, a „przyznanie konsumentowi prawa skorzystania z sankcji kredytu darmowego ex lege spełni rolę efektywnego środka przeciwdziałania naruszeniom praw konsumentów”[10]. Ponadto w założeniach czytamy: „Przyjęcie, iż oświadczenie konsumenta o skorzystaniu z sankcji kredytu darmowego ma charakter wyłącznie informacyjny dla kredytodawcy, oznacza, iż konsument może skorzystać z sankcji także po wygaśnięciu stosunku zobowiązaniowego”[11]. Ten fragment w niezmienionym brzmieniu znalazł się potem w uzasadnieniu projektu u.k.k.[12].

W związku z powyższym na podstawie historii art. 45 u.k.k. można ustalić, że w ostatecznej wersji usunięto z niego błędnie wprowadzony roczny termin przedawnienia roszczeń konsumenta. Zamiast tego przesądzono, że złożenie oświadczenia o skorzystaniu z sankcji kredytu darmowego jest uprawnieniem (prawokształtującym) konsumenta, które wygasa po upływie roku od dnia wykonania umowy. Uprawnienie to powstaje w momencie naruszenia przez kredytodawcę sankcjonowanego obowiązku[13] i istnieje aż do upływu rocznego terminu prekluzyjnego.

Niezłożenie przez konsumenta pisemnego oświadczenia o skorzystaniu z SKD w tym czasie powoduje, że umowa o kredyt konsumencki nie może już być przekształcona w darmową na tej podstawie, nawet gdy rzeczywiście wystąpiły naruszenia objęte omawianą sankcją. Złożenie przez konsumenta oświadczenia w ustawowym terminie aktywuje sankcję kredytu darmowego. Konsekwentnie zatem trzeba przyjąć, że usunięcie naruszeń przed uruchomieniem SKD (np. przez zawarcie aneksu do umowy o kredyt konsumencki) wyłącza możliwość skorzystania z sankcji z powołaniem na usunięte naruszenia. Późniejsze oświadczenie konsumenta byłoby w tym zakresie nieskuteczne, chyba że nadal istniałyby inne braki podlegające sankcjonowaniu[14].

Sankcja kredytu darmowego a wymogi dyrektywy 2008/48

W odniesieniu do sankcji dyrektywa 2008/48 pozostawia państwom członkowskim swobodę w ramach ogólnych wytycznych. W myśl art. 23 dyrektywy 2008/48 państwa członkowskie ustanawiają przepisy dotyczące sankcji mających zastosowanie w przypadku naruszenia przepisów krajowych przyjętych zgodnie z tą dyrektywą i podejmują wszelkie niezbędne działania w celu zapewnienia stosowania tych sankcji. Przewidziane sankcje muszą być skuteczne, proporcjonalne i odstraszające.

Proporcjonalność sankcji oznacza wyważenie jej dotkliwości dla sankcjonowanego podmiotu ze względu na wagę naruszenia, jakiego się dopuścił. Kryterium to dotyczy w pierwszej kolejności zakresu przedmiotowego. Polska wersja sankcji kredytu darmowego od początku wzbudzała kontrowersje w tej kwestii. Zarówno w przypadku art. 15 u.k.k. z 2001 r.[15], jak i art. 45 u.k.k. jej wystąpienie verba legis nie zależy od stopnia naruszeni (...)